ntw24.pl wersja beta

Subskrybuj

Pasażerowie w metrze musieli się zadziwić. Na schodach ujrzeli pełznącego w kierunku peronu WĘŻA

wąż w metrze fot straż miejska mat pras

Nie wiadomo, czy nieproszony gość w metrze chciał się osiedlić w miejskiej dżungli, czy może udać się w podróż podziemną koleją. Faktem jest, że pasażerowie korzystający w nocy ze stacji metra „Nowy Świat-Uniwersytet” przeżyli chwile grozy. Po prowadzących na peron schodach dostojnie pełzał groźnie wyglądający, metrowy wąż. Do akcji wkroczyły służby.

Do zdarzenia doszło kilka dni temu na stacji metra „Nowy Świat-Uniwersytet”. Jak relacjonuje straż miejska, najpierw zaniepokojeni pasażerowie zgłosili policjantom, że schodami pełznie groźnie wyglądający wąż. Policjanci zamknęli wejście od strony ulicy Czackiego. I wezwali pomoc – strażników miejskich z Ekopatrolu. Gdy funkcjonariusze przybyli na miejsce zorientował i się że choć gad wygląda groźnie, jest to zwykły, pospolity i niegroźny zaskroniec. Zachowywał się spokojnie. Strażnicy bezpiecznie odłowili gada i umieścili go w specjalnej siatce transportowej. Wąż był zdrowy, strażnicy przewieźli go więc w miejsce, w którym mógł wrócić do środowiska naturalnego. Tam zaskrońca wypuścili, w miejscu, w którym nikogo straszyć już nie będzie – relacjonuje straż miejska. I przypomina, że zaskrońce są niejadowite. Dla człowieka niegroźne i nieagresywne. Zazwyczaj unikają ludzi, zdarza się jednak, że odwiedzą czyjś ogród, lub wślizgną się do domu. Są pożyteczne, gdyż żywią się gryzoniami i tępią szkodniki. Są chronione – podsumowuje straż miejska.

Żródło: straż miejska, mat. pras.

Zobacz także

Kaczkom na ratunek. Cztery ptaki w nagrzanej, blaszanej pułapce

Nieużywany, obrośnięty chwastami i bardzo rozgrzany opel omal nie okazał się śmiertelną pułapką dla czterech kaczek, które znalazły się w środku samochodu. Do zdarzenia doszło w niedzielę, 13 lipca. Jak…

Rzucił się na przypadkowego przechodnia, ranił maczetą. Może siedzieć do końca życia

Dożywocie grozi 23-latkowi, który bez żadnego powodu zaatakował i ciężko ranił maczetą przypadkowego mężczyznę. Do ataku doszło w piątek około 16.20, na Wilanowie. Jak relacjonuje Komenda Stołeczna Policji, 23-letni mężczyzna,…

Strażacy w odzieży ochronnej walczą z dużym pożarem hali przy Marywilskiej

Płonąca Warszawa. Czasem winny błąd, przypadek. Czasem działanie celowe

Hala na Marywilskiej, Bazar Różyckiego, ostatnio metro i transformator na Grochowie. Pożarów w stolicy było wiele. Część jest badana, w części przypadków mieliśmy do czynienia z podpaleniami na zlecenie służb.…