Nie wiadomo, czy nieproszony gość w metrze chciał się osiedlić w miejskiej dżungli, czy może udać się w podróż podziemną koleją. Faktem jest, że pasażerowie korzystający w nocy ze stacji metra „Nowy Świat-Uniwersytet” przeżyli chwile grozy. Po prowadzących na peron schodach dostojnie pełzał groźnie wyglądający, metrowy wąż. Do akcji wkroczyły służby.
Do zdarzenia doszło kilka dni temu na stacji metra „Nowy Świat-Uniwersytet”. Jak relacjonuje straż miejska, najpierw zaniepokojeni pasażerowie zgłosili policjantom, że schodami pełznie groźnie wyglądający wąż. Policjanci zamknęli wejście od strony ulicy Czackiego. I wezwali pomoc – strażników miejskich z Ekopatrolu. Gdy funkcjonariusze przybyli na miejsce zorientował i się że choć gad wygląda groźnie, jest to zwykły, pospolity i niegroźny zaskroniec. Zachowywał się spokojnie. Strażnicy bezpiecznie odłowili gada i umieścili go w specjalnej siatce transportowej. Wąż był zdrowy, strażnicy przewieźli go więc w miejsce, w którym mógł wrócić do środowiska naturalnego. Tam zaskrońca wypuścili, w miejscu, w którym nikogo straszyć już nie będzie – relacjonuje straż miejska. I przypomina, że zaskrońce są niejadowite. Dla człowieka niegroźne i nieagresywne. Zazwyczaj unikają ludzi, zdarza się jednak, że odwiedzą czyjś ogród, lub wślizgną się do domu. Są pożyteczne, gdyż żywią się gryzoniami i tępią szkodniki. Są chronione – podsumowuje straż miejska.