ntw24.pl wersja beta

Subskrybuj

Nocne strzały na Woli. Sprawca użył broni pneumatycznej. Przed policjantami uciekał przez okno. Na sumieniu miał dużo więcej

Dwóch mężczyzn w areszcie, jeden eskortowany przez policję, po zajęciu broni palnej. Broń palna jest pokazana oddzielnie.
Ostrzelał mieszkanie na Woli. To nie był jego jedyny wyskok, fot. policja

Chwile grozy musiała przeżyć mieszkanka Woli, w której okno w nocy ktoś strzelał. Okazało się, że sprawca ma na koncie liczne kradzieże, a innej lokatorce uszkodził drzwi. Wpadł po desperackiej próbie ucieczki.

Do zdarzenia doszło kilka dni temu. Jak informuje Komenda Stołeczna Policji, do wolskich policjantów zgłosiła się mieszkanka jednego z bloków wielorodzinnych na terenie dzielnicy. Twierdziła, że w nocy ktoś strzelał w jej okno. Funkcjonariusze przyjęli zawiadomienie i zaczęli poszukiwania. Potwierdziło się, że sytuacja ze strzałami miała miejsce. Policjanci szybko wytypowali podejrzanego. Ustalili, że mężczyzna chwilowo przebywa w jednym z lokali na terenie dzielnicy. Mężczyzna, słysząc pukanie do drzwi, wyskoczył z okna na parterze budynku. Wpadł prosto w ręce kryminalnych, którzy go obezwładnili i zatrzymali. Podczas przeszukania mieszkania policjanci ujawnili i zabezpieczyli kilka gramów amfetaminy.

Policjanci ustalili również miejsce, gdzie mężczyzna ukrył broń pneumatyczną – relacjonuje policja. 28-latek trafił do policyjnej celi. W tym samym czasie dochodzeniowcy gromadzili materiał dowodowy. Ustalili, że zatrzymany ma związek z innymi zdarzeniami. Kradzieżą ze sklepu artykułów spożywczych i uszkodzenia drzwi innej lokatorce, gdzie również miał dopuścić się naruszenia miru domowego. Z policyjnej bazy danych wynikało, że 28-latek miał już wcześniej konflikt z prawem. Organa ścigania wielokrotnie go poszukiwały, zatrzymywały. Sąd Rejonowy dla Warszawy-Woli w Warszawie wydał za 28-latkiem nakaz doprowadzenia do zakładu karnego, w celu odbycia kary roku i sześciu miesięcy pozbawienia wolności, za przestępstwo przeciwko mieniu – relacjonuje policja. Postępowanie w sprawie strzałów na Woli nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa-Wola w Warszawie. Podejrzany usłyszał łącznie pięć zarzutów dotyczących dwukrotnego uszkodzenia mienia, naruszenia miru domowego, kradzieży i posiadania narkotyków. Mężczyzna działał w warunkach recydywy. Prosto z przesłuchania trafił za więzienne mury – podsumowuje policja.

„Nowy Telegraf Warszawski” nr 5 (105) luty 2025

Mężczyzna w garniturze stoi przed dużą amerykańską flagą; NTW
fot. Pixabay

Zobacz także

Kaczkom na ratunek. Cztery ptaki w nagrzanej, blaszanej pułapce

Nieużywany, obrośnięty chwastami i bardzo rozgrzany opel omal nie okazał się śmiertelną pułapką dla czterech kaczek, które znalazły się w środku samochodu. Do zdarzenia doszło w niedzielę, 13 lipca. Jak…

Rzucił się na przypadkowego przechodnia, ranił maczetą. Może siedzieć do końca życia

Dożywocie grozi 23-latkowi, który bez żadnego powodu zaatakował i ciężko ranił maczetą przypadkowego mężczyznę. Do ataku doszło w piątek około 16.20, na Wilanowie. Jak relacjonuje Komenda Stołeczna Policji, 23-letni mężczyzna,…

Strażacy w odzieży ochronnej walczą z dużym pożarem hali przy Marywilskiej

Płonąca Warszawa. Czasem winny błąd, przypadek. Czasem działanie celowe

Hala na Marywilskiej, Bazar Różyckiego, ostatnio metro i transformator na Grochowie. Pożarów w stolicy było wiele. Część jest badana, w części przypadków mieliśmy do czynienia z podpaleniami na zlecenie służb.…