ntw24.pl wersja beta

Subskrybuj

Projekt w Plus Lidze rządzi i dzieli. Trzynasta wygrana i fotel lidera

Siatkówka młodzieżowa Mikasa na boisku
fot. pixabay

Drużyna Projektu Warszawa pokonała Exact Systems Hemarpol Częstochowa 3:1 (25:21, 23:25, 25:19, 25:21). To trzynasta wygrana w piętnastej kolejce Plus Ligi. Przynajmniej „na chwilę” warszawski zespół jest liderem siatkarskiej ekstraklasy.

To było ważne spotkanie stołecznych siatkarzy. We wtorek, 2 stycznia przegrali oni bowiem niespodziewanie w Olsztynie z Indykpolem AZS 0:3 (25:27, 19:25, 19:25). Była to dopiero druga porażka warszawskich siatkarzy w tym sezonie.

W sobotę zawodnicy Projektu nie zawiedli. Pierwszy set rozstrzygnęli na swoją korzyść 25:21. W drugim górą byli goście wygrywając 25:23. Set trzeci to już większa przewaga gospodarzy, którzy tę partię wygrali 25:19. Część czwartą wygrali 25:21, zwyciężając w całym spotkaniu 3:1. Siatkarze Projektu w tym sezonie spisują się wyśmienicie. Wygrana z częstochowianami była trzynastą na piętnaście spotkań. Jak dotąd stołeczni siatkarze ponieśli tylko 2 porażki – wspomnianą w Olsztynie 2 stycznia, a wcześniej 25 listopada, w meczu 8 kolejki Plus Ligi ulegli jedynie PGE GiEK Skrze Bełchatów 1:3. Dorobek Projektu jest imponujący. 13 zwycięstw, w tym dwanaście za trzy punkty (siedem 3:0, pięć 3:1) i jedno za 2 punkty (3:2) oraz dwie porażki 1:3 i 0:3. Po wygranej Projekt wskoczył na fotel lidera Plus Ligi. W sobotę, 13 stycznia podejmie czwartą w tabeli Asseco Resovię Rzeszów. Początek spotkania o 14.45.

Zobacz także

Mural przedstawiający zielono-czerwoną tarczę z literą L i stylizowanym ptakiem.

Był selekcjonerem na ostatnim Euro. Teraz poprowadzi Legię Warszawa

Wprowadził swoją reprezentację do Mistrzostw Europy, a tam dotarł do drugiej rundy. Były piłkarz, dziś trener, syn prawdziwej piłkarskiej legendy. Edward Iordanescu nowym trenerem Legii Warszawa. Od czwartku nowym trenerem…

Mecz piłki nożnej Polska – Estonia;

Michał Probierz podał się do dymisji. Zaczął od uspokojenia, kończył pożarem i blamażem

Zaczął nieźle, uspokoił atmosferę po fatalnej kadencji Fernando Santosa. Był moment, że miał po swojej stronie kibiców. Na końcu fatalnie zarządził kryzysem wokół Roberta Lewandowskiego i kompromitująco przegrał w Helsinkach…

Flagi fińska i polska powiewają obok siebie

Żenada w Helsinkach, porażka ze słabiutką Finlandią. Czas na dymisję?

Po dobrym początku, głupiej stracie bramki, żenujące podcięcie skrzydeł. Biało-Czerwoni bez Roberta Lewandowskiego i Piotra Zielińskiego przegrali ze słabiutką Finlandią 1:2. W końcówce doszło do dramatycznej sytuacji – zasłabł kibic.…