ntw24.pl wersja beta

Subskrybuj

Kierowca nie ruszał się i nie reagował na bodźce. Liczyły się sekundy. Dramatyczna akcja ratunkowa na Pradze-Południe

Karetka pogotowia ratunkowego w nocy, zaparkowana na miejscu zdarzenia.
fot. policja

Od kierowcy taksówki nie czuć było alkoholu, ale mężczyzna siedział za kierownicą i był nieprzytomny. Pracownik stacji wezwał na pomoc jednego z klientów – przeszkolonego w udzielaniu pomocy strażnika miejskiego. Przywrócić przytomności się nie udało, po kilkunastu minutach pogotowie zabrało taksówkarza do szpitala.

Do zdarzenia doszło kilka dni temu na Pradze-Południe. Jak relacjonuje straż miejska, funkcjonariusz VII Oddziału Terenowego po pracy pojechał prywatnym autem na myjnię samochodową. Nagle podbiegł do niego zdenerwowany pracownik stacji, pytając, czy jest ratownikiem medycznym.

Strażnik odpowiedział, że każdy funkcjonariusz straży przechodzi szkolenia z zakresu udzielania pierwszej pomocy. Wtedy pracownik stacji poinformował, że przy dystrybutorze gazu od dłuższego czasu stoi taksówka marki toyota. Jej kierowca nie wysiada i nie reaguje – relacjonuje straż miejska. Strażnik podszedł do stojącego auta. Już z daleka było widać, że stało się coś złego. Mężczyzna za kierownicą siedział w nienaturalnej pozycji, z głową na ramieniu – relacjonuje straż miejska. Po otwarciu drzwi okazało się, że kierowca oddycha i ma puls, lecz nie reaguje na bodźce. Nie było od niego czuć zapachu alkoholu. Funkcjonariusz natychmiast zadzwonił po pogotowie i zaczął monitorować stan nieprzytomnego mężczyzny. Co chwilę sprawdzał puls i reakcje taksówkarza, starał się przywrócić przytomność, ale bez rezultatu. Po około 10 minutach na miejsce przybył zespół pogotowia ratunkowego oraz patrol policji. Ratownicy przejęli czynności ratunkowe, a po kilkunastu minutach karetka zawiozła mężczyznę do szpitala – podsumowuje straż miejska.

„Nowy Telegraf Warszawski” nr 4 (104) luty 2025

Zbliżenie polskiej flagi z białym orłem widniejącym na ciemnym tle. NTW.
fot. Pixabay

Zobacz także

Rozbita szklanka whisky obok kluczyków do samochodu. Jazda po alkoholu to wciąż prawdziwa plaga fot. Pixabay

Ciągnął policjanta po jezdni, o mało nie zabił. Odpowie za jazdę pod wpływem i narażenie życia

Kierowanie autem w stanie nietrzeźwości i spowodowanie zagrożenia dla życia policjanta. Takie zarzuty usłyszał 36-latek, który na początku lipca na Ostrobramskiej ciągnął za samochodem przez niemal sto metrów funkcjonariusza. Wpadł…

Tramwaj na ulicy Grochowskiej, Warszawa. Nowoczesne budynki i scena uliczna.

Żyją na Grochowie lub Pradze i się nie boją. Obalić mity o prawym brzegu

Praga i Grochów (może wyłączając Saską Kępę) mają opinię tych najniebezpieczniejszych dzielnic w stolicy. Faktycznie są rejony będące zagłębiem narkotykowym, czy takie, w których można oberwać. Jednak wielu mieszkańców mniej…

Samochód Ratownictwa Medycznego Straży Miejskiej Warszawy nr 986

Bezwładnie leżał na chodniku. Wypadł z okna budynku przy Siedleckiej

Poważny wypadek na Pradze. Na Siedleckiej mężczyzna wypadł z okna na pierwszym piętrze. Nie mógł się ruszyć, odczuwał ból. Akcję ratowniczą prowadziła strażniczka miejska, potem ratownicy medyczni. Do zdarzenia doszło…