Legia Warszawa wygrała z cypryjskim AEK Larnaka 2:1, w dwumeczu przegrała jednak 3:5 i odpadła z Ligi Europy. Ma jeszcze szansę na grę w Lidze Konferencji, zmierzy się w Play Off ze szkockim Hibernians. Szkoda jednak szansy, bo awans do kolejnej rudny Ligi Europy był możliwy.
Przed meczem, po porażce 1:4 na Cyprze kibice podchodzili z bardzo umiarkowanym optymizmem. Strata była olbrzymia, jednak atut własnego boiska miał przeważyć. Problemem było osłabienie składu Legii. A jednak gospodarze zaczęli kapitalnie. Po 10 minutach Nsame zmarnował doskonałe podanie Pawła Wszołka, jednak po chwili już sytuację wykorzystał.
Początek jak marzenie
Prawą stroną ruszył Wszołek. Dośrodkował w pole karne, a Nsame skierował piłkę do siatki. Dosłownie pięć minut później Mileta Rajović strzelił pierwszą bramkę w Legii. To znaczy – pierwszą do właściwej bramki, bo na jego koncie jest gol samobójczy na Cyprze. Napastnik wykorzystał świetne podanie Wahana Biczachczjana. 2:0 w 16 minucie, miażdżąca przewaga Legii, kompletnie pogubieni Cypryjczycy. Podopieczni Edwarda Iordanescu zmienili ustawienie, co kompletnie zaskoczyło gości. A Legia cisnęła dalej. W 21 minucie mogło być 3:0. Strzał Nsame z najwyższym trudem obronił Zlatan Alomerović. Pod koniec pierwszej połowy do głosu doszli goście. Raz fenomenalnie ratował Kacper Tobiasz, AEK zdobył nawet bramkę (konkretnie Karol Angielski). Po analizie VAR okazało się, że piłkarz gości pomógł sobie ręką. Po kapitalnym podaniu bramkarza Legii Rajović mógł strzelić na 3:0, ale fatalnie przestrzelił. Do przerwy było 2:0 dla Legii i ogromne nadzieje na doprowadzenie choć do dogrywki.
Liga Europy nie dla Legii. Antypolski skandal na meczu Rakowa
Niestety po zmianie stron goście zdobyli bramkę. W 52 minucie do siatki trafił Đorđe Ivanović. Piłkarzom Legii wyraźnie brakowało sił. Wynik już się nie zmienił. Legia wygrała 2:1, w dwumeczu przegrała 3:5. Szkoda, bo wyeliminowanie AEK nie tylko dawało szansę na grę w Lidze Europy, ale gwarantowało też grę w fazie ligowej Ligi Konferencji. Tak Legia „spada” do LK. I o fazę ligową zmierzy się ze szkockim Hibernians, który wyeliminował zespół Partizana Belgrad. Grały też inne polskie zespoły. Lech Poznań odpadł z kwalifikacji Ligi Mistrzów, zagra w kwalifikacjach Ligi Europy. Nawet jeśli odpadnie, zagra w fazie ligowej Ligi Konferencji. Jagiellonia Białystok zremisowała 2:2 z duńskim Silkeborgiem i awansowała do fazy play-off Ligi Konferencji, podobnie Raków Częstochowa, który odrobił straty z Maccabi Hajfa. Ten wynik zszedł na dalszy plan wobec skandalicznego zachowania izraelskich kibiców, którzy wywiesili zakłamujący historię transparent, oskarżający wszystkich Polaków o mordowanie Żydów. Do tej sprawy niebawem wrócimy.
Legia Warszawa – AEK Larnaka 2:1 (2:0) wynik dwumeczu 3:5. Awans AEK
1:0 Jean-Pierre Nsame 11’
2:0 Mileta Rajović 16’
2:1 Đorđe Ivanović 52’
Legia Warszawa: Kacper Tobiasz – Jan Ziółkowski, Artur Jędrzejczyk (79’ Ilja Szkurin), Steve Kapuadi – Paweł Wszołek, Rafał Augustyniak, Wahan Biczachczjan (71’ Petar Stojanović), Ryōya Morishita (71’ Wojciech Urbański), Rúben Vinagre (79’ Arkadiusz Reca) – Jean-Pierre Nsame, Mileta Rajović (61’ Migouel Alfarela)
AEK Larnaka: Zlatan Alomerović – Godswill Ekpolo, Hrvoje Miličević, Valentin Roberge, Ángel García (90’ Danny Henriques) – Đorđe Ivanović (86’ Jimmy Suárez), Gus Ledes, Pere Pons, Jérémie Gnali – Yerson Chacón (86’ Jorge Miramón), Karol Angielski (71 Enzo Cabrera)