Gdy mowa o Rosji przychodzą na myśl opryczniny i zbrodnie Iwana IV Groźnego, zamordyzm Piotra I, rozbiory Katarzyny II, niesłowność Aleksandra I, zbrodnie Mikołaja I i Aleksandra III. Wreszcie Dzierżyński, Lenin, Stalin, komunizm, CZEKA, NKWD, KGB, a teraz Putin. A jednak historia Rosji mogła potoczyć się zupełnie inaczej. Z despotycznym Wielkim Księstwem Moskiewskim rywalizowało państwo, które na krótki czas zbudowało specyficzny rodzaj demokracji. Współpracowało z Polską i Litwą, stawiło zbrojny opór Szwedom. Nowogród Wielki w wieku XIII oparł się Mongołom (płacił jedynie trybut, zachowując niezależność), wygrał ze Szwedami – dzięki geniuszowi księcia Aleksandra Newskiego, a w 1410 żołnierze nowogrodzcy wzięli udział w bitwie pod Grunwaldem. W kraju był specyficzny ustrój. Wiec, czyli zgromadzenie obywateli miasta – kupców i bojarów, wybierał władcę – księcia, potem też urzędnika (posadnika). Wiec miał prawo też księcia usunąć. W wieku XV Republika Nowogrodzka zawiązywała ścisłe związki – raz z Litwą (a co za tym idzie z Polską Jagiellonów) raz z Moskwą. W wieku XV władzę w Nowogrodzie pełnił posadnik – wybrany przez wiec najwyższy urzędnik. W latach 70. XV wieku posadnicą została Marta Borecka, prezentująca opcję propolską i prolitewską. Car Iwan III Srogi podjął wyprawę na Nowogród Wielki, która niestety okazała się zwycięska dla wojsk moskiewskich. Na pójście z pomocą Nowogrodowi nie zdecydował się niestety król Polski i Wielki Książę Litewski, Kazimierz IV Jagiellończyk. Iwan III Nowogród wcielił do Wielkiego Księstwa Moskiewskiego. Tak powstała Rosja.
Tekst archiwalny. Korzystaliśmy z materiałów ogólnodostępnych



